Wyniki 4 kolejki NLF

Godz. 17.30   SPARTA NIEMODLIN v UEG GRODKÓW 7:11 (4:4)

Dobra gra w pierwszej połowie zawodników Sparty. Nikt nie spodziewał się że tak dobrze zagrają z tak mocą ekipą jaka jest drużyna z Grodkowa. Chłopaki z Niemodlina w pierwszej odsłonie szli łeb w łeb, ale przy stanie 5:6 coś już zaczęło się psuć w Sparcie i wtedy przeciwnicy pokazali na co ich stać. UEG zaczęło się rozstrzeliwać i wyprowadzić sobie dogodną przewagę i zakończyć spotkanie dwucyfrowym wynikiem 7:11. 

Godz. 18.20 OLDBOJE NIEMODLIN v KGKS KRASNA GÓRA 9:3 (4:1)

Druga minuta spotkania i prowadzi KGKS 0:1po bramce Mateusza Jastrzębskiego, minutę później Oldboje są przed szansą wyrównania, ale udaje im się to dopiero w 7 minucie. Zawodnicy KGKS-u mieli swoje sytuacje bramkowe, ale strzały kończyły się tym, że piłka odbijała się od bocznej siatki lub słupków. Natomiast Oldboje choć mieli mało sytuacji bramkowych wystarczyło tych kilka celnych zagrań,  by wygrać to spotkanie. 

Godz. 19.10 HURAGAN GRABIN v KRWAWA ZEMSTA KOMBOJA 10:4 (3:0)

Niespodzianka. Kto by pomyślał, że chłopaki z Grabina zagrają taki słaby mecz. Kibice w 16 minucie mogli ujrzeć bramkę, ale niestety nie dla Grabina, celny strzał oddał Robert Mączyński, który dał prowadzenie 0:1 dla Komboji. Pierwsza połowa należała do zawodników Pogoni Łosiów, dopiero w drugiej odsłonie spotkania mogliśmy ujrzeć gole strzelane na konto Huraganu. Większość kibiców pewnie liczyła, na większe widowisko. 

Godz. 20.00 FC MAŁE v FC NIEMODLIN 10:5 (4:2)

Wielki mecz, wiele emocji. Trzy przedłużone karne  w ciągu trzech minut i wszystkie niewykorzystane, a mimo to wygrana FC Małe z przewagą pięciu bramek. FC Małe lepsze od FC Niemodlin. ? Do 12 minuty stan rywalizacji 2:2, potem dużo fauli ze strony FC Niemodlin i dwie czerwone kartki, Alan Szpala i Mateusz Szymków. Brak bramkarza i od razu inna gra miejscowych. FC Niemodlin jakby się pogubiło gdy tylko w bramce zabrakło Mateusza Szymkowa, ta dekoncentracja bardzo przypasowała zawodnikom z Małych, którzy mogli oni „rozłożyć skrzydła” i pokazać liderowi tabeli, że wszystko może się wydarzyć. 

Godz. 20.50 KS OPOLE v SMAKOSZE OSIEK GORDKOWSKI 2:3 (1:1)

Czy Smakosze na fali ? To już drugi mecz wygrany przez ten zespół. Nie było łatwo zawodnikom z Osieka wygrać ten pojedynek gdyż w 33 minucie musieli oni grać bez swojego dobrego obrońcy Krystiana Szczotki, który otrzymał czerwoną kartkę, ale trochę skupienia, dobrych i celnych strzałów i proszę 3 punkty są. W 38 minucie Krzysztof Raś strzela decydującą bramkę dla Smakoszy, ale jeszcze w 39 było gorąco, bo przed szansą wyrównania był Wojciech Białowąs, który oddał strzał, ale piłka poleciała nad bramką przeciwnika. Było blisko by podzielić się punktami, ale to Osiek okazał się być w tym starciu lepszy od Sędziów z Opola. 

Opracowła

Sandra Dec.

Tabela ligowa

Niemodlińska Liga Futsalu